czwartek, 22 sierpnia 2013

Peeling gruboziarnisty Perfekta.

Recenzja - Peeling gruboziarnisty Perfekta. 






-s0.zmniejszacz.pl-IMG_1218_zmniejszacz-pl_107919.jpg





Od Producenta: 


-s0.zmniejszacz.pl-IMG_1949_zmniejszacz-pl_823085.jpg




SKŁAD: 

-s0.zmniejszacz.pl-IMG_1948Perfekta_zmniejszacz-pl_80782.jpg





Konsystencja: 

-s0.zmniejszacz.pl-IMG_1951_zmniejszacz-pl_216531.jpg







MOJA OPINIA: Kupiłam zwyczajnie uzupełniając braki i pragnąc wypróbować coś nowego w poszukiwaniu ideału. Jeśli miałabym oceniać wszystkie dotychczasowo stosowane peelingi do twarzy, które podpisują się jako gruboziarniste to ten jest zdecydowanie numerem 1! Zacznę od tego, że produkt ten z wiadomych przyczyn nie będzie dla każdej z Was, gdyż posiada naprawdę mocno ścierające drobinki co dla mnie jest plusem niemniej jednak trzeba uważać. Bardzo dobrze złuszcza naskórek i oczyszcza. Konsystencja jest dość gęsta, a drobinek jest dość dużo co w połączeniu daje bardzo wydajny produkt. Wystarczy niewielka ilość żeby mieć ładnie oczyszczoną, świeżą twarz. Peeling w żaden sposób nie podrażnił mi skóry ani jej nie wysuszył. Buzia po każdym użyciu była wygładzona, a pory delikatnie zwężone. Świetnie przygotowuje do użycia kremu, który wchłania się szybciej. Ma przyjemny zapach i działanie odprężające. Tak jak już wspomniałam bardzo wydajny w dodatkowo praktycznej tubce. Jednym małym minusem może być jego dostępność, bo nie zawsze widzę na półkach. 



-s0.zmniejszacz.pl-IMG_1950_zmniejszacz-pl_957471.jpg


POLECAM! 


W najbliższych wpisach pojawią się dwie alternatywy dla tego peelingu! 



Pozdrawiam 
Borusiowa

5 komentarzy:

  1. Fajna opinia ;) Nie używałam jeszcze peelingów z Perfecty, więc chyba muszę spróbować, ale niestety przy mojej skórze nie mogę użyć gruboziarnistego:(

    Buziaki, Jola :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Perfecta ma również w swojej ofercie peeling drobnoziarnisty :-)

      Usuń
  2. z perfecty miałam chyba tylko enzymatyczny peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja znowuż enzymatyczny używałam z Tołpy - niedługo pojawi się na blogu :-)

      Usuń